"Stay hungry. Stay foolish" (Pozostań nienasycony. Pozostań nierozsądny) - S. Jobs, 2005 Stanford University commencement speech.

poniedziałek, 4 marca 2013

WŁOCHY 2011

TRASA

Wrocław – Bolonia – Palermo – Trapani/Erice – Syrakuzy – Taormina  – Messina – Neapol (Pompeje) – wyspa Capri – Rzym – Bolonia – Wrocław

Tym razem w podróż zaprosiłam mamę :) Plan był napięty, a na jego realizację miałyśmy 10 dni. Noclegi zarezerwowałam za pomocą strony Booking.com, bilety lotnicze (Wrocław – Bolonia, Bolonia – Palermo i Bolonia – Wrocław) upolowałam na Ryanair.pl, a miejsca w pociągach wykupiłam przez Italiarail.com. Tym sposobem, zaopatrzone w plik wydruków ruszyłyśmy w drogę. Zasada była taka sama: podróżujemy z plecakami i niezależnie.

SYCYLIA
Palermo jest stolicą Sycylii, miastem głośnym i tłocznym. My szukałyśmy wąskich, brukowanych uliczek, uroczych placyków i dawnej architektury, dlatego Palermo potraktowałyśmy jako bazę wypadową. Warte odwiedzenia były jednak katakumby Convento dei Cappuccini – miejsce ciekawe, choć trochę upiorne.
Jednym z najbardziej urokliwych zakątków Sycylii było średniowieczne miasteczko Erice, położone na wzgórzu i od tego nazywane „osadą w chmurach” (wjazd kolejką linową). A jeżeli plaże, to tylko w Mondello.

Trzeciego dnia ruszyłyśmy w stronę Taorminy, położonej u podnóża Etny. Po drodze zatrzymałyśmy się w Syrakuzach, mieście wpisanym na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na dworcu okazało się, że nie ma przechowalni bagażu. Szczęśliwie, miły Pan z kasy nie odmówił nam pomocy i zgodził się przechować plecaki. Spacerkiem przeszłyśmy wyspę Ortygię, a później zwiedziłyśmy park archeologiczny Neapolis, z najlepiej zachowanym Teatro Greco. Charakterystyczna jest też grota zwana Uchem Dionizosa.
Taormina jest nadmorskim kurortem, pięknie położonym na wzgórzach. Spędziłyśmy tu miłe wieczory, a hotelik Villa Astoria ze śniadaniami podawanymi w ogrodzie był jednym z najprzyjemniejszych.

NEAPOL i WYSPA CAPRI
Do Neapolu przyjechałyśmy nocnym pociągiem z Messiny. Tyle śmieci jak w Neapolu widziałam tylko w Indiach, co zniechęciło nas do zwiedzania miasta. Spróbowałyśmy słynnej pizzy i pojechałyśmy zobaczyć Pompeje. Ruiny antycznego miasta (domy, kamienne ulice, amfiteatry) są zachowane w stanie niemal nienaruszonym. Ciekawe są odlewy postaci, uzyskane poprzez wprowadzenie gipsu w puste przestrzenie pozostawione przez ciała, zdematerializowane pod wpływem gorących pyłów wulkanicznych.
Wyspa Capri jeszcze przed wyjazdem była dla mamy numerem jeden. Biegnące przez wioski trasy spacerowe z widokiem na morze i Limoncello. Czego więcej chcieć w wakacje :) Pomiędzy nabrzeżem Marina Grande, gdzie jest port dla promów, a położonym po przeciwnym stronie wyspy nabrzeżem Marina Piccola ze znaną z widokówek skałą Syren, przemieszczałyśmy się lokalnymi busami. Tanio i bezproblemowo.

RZYM
Ostatnie dwa dni spędziłyśmy w Rzymie, częściowo chodząc znanymi już ścieżkami. Pamiętałyśmy, aby wrzucić pieniążek do fontanny di Trevi, więc liczę, że tu jeszcze z mamą wrócimy :)

1 komentarz:

Serety pisze...

Dzięki na pewno te informacje bardzo mi się przydadzą. A może podpowiecie mi jakie Torby podróżne damskie najlepiej zabrać na taką wycieczkę? Z tego co się dowiedziałam niedawno to w tanich liniach lotniczych obowiązują nowe standardy bagażu podręcznego, a torby które te wymogi spełniają widziałam w sklepie Pariso. Waszym zdaniem takie torby jak te dostępne w tym sklepie będą dobrym rozwiązaniem żeby się spakować na kilkudniową wycieczkę do Włoch?