Dzień 11/16
Bergen
„Wujek chodź, wujek patrz, wujek, wujek …” :) Niestety dziś wujek musiał się spakować i już jest w Gdańsku. Rafał, dziękujemy za wszystko!!! Cudownie się z Tobą podróżuje i bardzo dobrze odpoczywa … od dzieci ;)
Lot Wizz Air Bergen - Gdańsk - Wrocław to koszt (z bagażem podręcznym) niecałych 200 zł. To tyle co dziś wydałam tu na pieczywo, jajka, masło, serek, banany i czekoladę.
Bergen to kolejne piękne miasteczko, z pięknymi uliczkami i pięknymi widoczkami i tylko to piękno trochę mi już spowszedniało, a może to smuteczek za bratem ;)
Dziś taki dzień bardziej jak co dzień, gotowanie (kończą się słoiki do odgrzewania), pranie i oby spokojny wieczór, chyba że znów znajdą boisko i o zgrozo będę musiała grać, bo czwarty zawodnik sobie odleciał :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz