Dzień 6
Dziś ważne jest to, aby pokonać drogę do Eidar i wreszcie trochę odpocząć. Odpoczywamy jednak aktywnie, bo do godziny 22 w Vök Baths nad jeziorem Urridavatn, koło Egilsstadir. Baseny pięknie wtapiają się w okoliczną przyrodę. Czerpią wodę geotermalną o temperaturze 75 C i schładzając do około 40 C. Najodważniejsi Marta i Filip dla ochłody wskakują jeszcze popływać w zimnym jeziorze. Bryyy, mnie zmroziło po wejściu do kostek. Cudowny wieczór.
Jedne buty zalał, a drugie zgubił :)
Przez to, że po hostelach chodzi się w klapkach, a buty odstawia w wyznaczonych miejscach, można wyjść i o nich zapomnieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz