"Stay hungry. Stay foolish" (Pozostań nienasycony. Pozostań nierozsądny) - S. Jobs, 2005 Stanford University commencement speech.

wtorek, 20 maja 2014

GWATEMALA : XELA

Xela, nikt nie używa długiej nazwy Quetzaltenango, to kolejne górskie miasteczko, ale już po drugiej stronie granicy. Załatwiamy lokalnego przewodnika, bo szlaki górskie nie są oznakowane i o 4 rano wstajemy na treking, zobaczyć aktywny wulkan Santiaguito. 
Dystans pomiędzy Xelą a jeziorem Atitlan można pokonać pieszo idąc piękną trasą pomiędzy wulkanami i nocując w wioskach. Takie 3-dniowe trekkingi organizują różne biura, ale po zasięgnięciu wielu opinii wyróżniłabym dwa: GuateGuides, które zatrudnia lokalnych przewodników (byliśmy z nimi zobaczyć wulkan Santiaguito) oraz Quetzaltrekkers (www.quetzaltrekkers.com www.guateguides.com).

Później czekamy .. aby po kilkunastu, a potem po kilkudziesięciu minutach przerwy oglądać kolejne erupcje :)


Xela to nie tylko świetna baza wypadowa na piesze wędrówki po okolicznych wulkanach, ale także pobliskie gorące źródła Las Fuentes Georginas, pięknie położone w tropikalnym lesie. Na tę porę roku to idealne miejsce, chętnie odwiedzane przez tutejsze rodziny.



Są oddalone od miasta o ok. 30 min drogi i to bardzo malowniczej.


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Cz..ć,
Fa..e zd....a

P........m
R...ł S.......a

KLAUDIAiJAKUB pisze...

Poznam Cię, nawet morsem ;)